Carthusia

Zapachy Carthisia zrodziły się na malowniczej, śródziemnomorskiej wyspie. Są przepełnione aromatami tamtejszego klimatu, które zachwycają już od tysiącleci, historia ich powstania wiąże się z legendą. „Na przepięknej wyspie Capri, malowniczo położonej na Morzu Tyrreńskim znajdował się klasztor Kartuzów. Jak głosi legenda, w 1380 r. przeor klasztoru dostał wiadomość o przybyciu na Capri królowej Neapolu Joanny II Andegaweńskiej, która 9 lat wcześniej (w 1371 roku). Postanowił uhonorować znamienitego gościa bukietem najpiękniejszych kwiatów rosnących na wyspie. Kwiaty stały w wazonie trzy dni. Kiedy zostały wyrzucone, przeor zorientował się, że woda po nich nabrała nadzwyczaj bogatego, przyjemnego aromatu. Udał się do zakonnika zajmującego się alchemią, aby wyjaśnił mu pochodzenie zapachu. Tak powstały pierwsze perfumy z Capri.”

Kilka wieków później, w 1948 r. ówczesny przeor Kartuzów odnalazł stare formuły zapachowe. Za zgodą papieża przekazał je włoskiemu chemikowi, który stworzył prawdopodobnie najmniejsze laboratorium perfumeryjne na świecie. Na cześć zakonu nadał mu nazwę "Carthusia". Do dzisiaj Carthusia stosuje identyczne metody w produkcji perfum, którymi mnisi posługiwali się wieki temu. Wykorzystuje te same ręcznie zbierane naturalne składniki: w wodach męskich rozmaryn pochodzący z Monte Solaro, a w kobiecych dzikie goździki z Capri. Każdy flakon jest ręcznie pakowany i napełniany.

Zapachy Carthusii są jak wyspa Capri: kolorowe, bogate, dostojne, tajemnicze. Są nasycone romantyzmem i historią, legendą miejsca, w którym powstały. To marka trzymająca się wysoko postawionym sobie standardom. Jej symbolem jest syrena, która rozkwita feerią kwiatów, uosabia dwie najwyższe wartości Carthusii: naturę i sztukę.