EIGHT&BOB Cap d’Antibes - Woda perfumowana
Zapach otwierają świeże, naturalne nuty mięty i liści fiołka, wzmocnione intensywnymi korzennymi akordami cynamonu i przypraw. Zmysłowy mech dębowy zmieszano z aromatycznymi, zielonymi nutami drzewnymi.
Opis
Antibes na Lazurowym Wybrzeżu było dla Alberta Fouqueta rajem na ziemi. W tej czarującej miejscowości na Francuskiej Riwierze, Albert wzorem ówczesnych europejskich elit spędzał w latach 30. długie wakacje. Wakacje, które trwały od wczesnej wiosny aż po ostatnie dni lata – a warto wiedzieć, że w tamtych czasach tylko nieliczni mogli sobie pozwolić na luksus spędzania letnich miesięcy na Francuskiej Riwierze.
„Wielki błękit” poranków na pokładzie jachtu, złote zachody słońca w ogrodach hotelu Eden Roc, balsamiczne wieczory, których mrok skrzył się śmiechem wesołych towarzyszy zabaw. W mroźnym Paryżu, Albert z utęsknieniem wyczekiwał kolejnych wakacji, w skupieniu pracując nad perfumami, w których pragnął oddać wspomnienia słonecznych dni.
Efektem jego pracy był Cap d’Antibes – zapach, który powstał po to, by przynieść swemu twórcy czystą przyjemność i który stał się jego ulubioną kompozycją.
Cap d`Antibes powraca po wielu latach, tym razem po to, by cieszyć tych, którzy docenią jego zachwycające piękno. Jest zapachem drzewnym, niezwykle męskim, wyrafinowanym i bardzo aromatycznym.
Zapach otwierają świeże, naturalne nuty mięty i liści fiołka, wzmocnione intensywnymi korzennymi akordami cynamonu i przypraw. Zmysłowy mech dębowy zmieszano z aromatycznymi, zielonymi nutami drzewnymi. Cedr i sandałowiec splatają się z kadzidłem i wanilią, przynosząc błogi, aromatyczny spokój.
Nuty zapachowe:
Nuty głowy: mięta, liście fiołka, brzoza
Nuty serca: cynamon, mech, nuty aromatyczne
Nuty bazy: cedr, kadzidło, wanilia
Specyfikacja produktu:
Rodzina zapachowa | Zielone |
Stężenie zapachu | Wody perfumowane |
Wyświetlane są wszystkie opinie o produktach (pozytywne i negatywne). Nie weryfikujemy, czy pochodzą one od klientów, którzy kupili dany produkt w naszym sklepie, czy od użytkowników zewnętrznych.
Peter Parker
Pierwszy etap tych perfum wprost zaskakuje swą finezją i lekkością. Początkowa nuta fiołka i świeżej mięty przypomina nieco Fahrenheita Aqua, natomiast w późniejszym i końcowym etapie, zapach nabiera trochę ciężkości za sprawą kadzidła, wanilii i cedru. Nie jest to zapach nowatorski, nie odkrywa nowych lądów, ale jest bardzo przyjemny, dobry jakościowo i niesamowicie komfortowy w użytkowaniu. Cap d'Antibes pachnie mainstreamowo, co akurat uważam, w tym przypadku za zaletę. Kadzidło w bazie przez mój nos jest słabo wyczuwalne, ale jest. Mam wrażenie, że wszystkie ingrediencje z wykazu nut są tutaj czytelne i stosunkowo łatwe do wyłapania przez nosiciela tych perfum. W końcówce Cap d'Antibes nieco wysładza się za sprawą krzty wanilii. Nie ulega wątpliwości, że są to bardzo udane perfumy na wiosnę i lato, które nie mogą się chyba nie podobać:) Jedyną wadą jest cena, która za zapach o mainstreamowym brzmieniu mogłaby być jednak trochę niższa. Polecam testy!