Olivier Durbano przez całe życie był przede wszystkim jubilerem – to luksusowa biżuteria z masywnych cennych kamieni rozsławiła go na cały świat. W 2005 roku powstał ekskluzywny dom perfumeryjny czerpiący inspiracje z jubilerskiej pasji Oliviera Durbano. Każdy zapach z kolekcji Parfums de Pierres Poemes jest zapachową interpretacją „poezji kamieni” – wszystkie pachnidła posiadają swojego patrona w postaci cennego minerału. Zapachy zrodzone z tak niezwykłej koncepcji artystycznej słyną z wysublimowanego, nowoczesnego piękna. Wszystkie wody perfumowane Olivier Durbano są uniseksami zamkniętymi w minimalistycznych, prostokątnych flakonach.
Debiutem Oliviera Durbano w świecie perfum był Rock Crystal – zapach skomponowany na kanwie kryształu górskiego i aury tajemniczości wytwarzanej przez kadzidło. Minerał ów już w Starożytności był uważany za symbol szlachetnego, czystego umysłu. Rock Crystal doskonale zapowiada całą serię, wprowadzając w klimat wspólny dla kolekcji Parfums de Pierres Poemes. Zapach otwiera się mocnym, ostrym akordem suchych przypraw – pieprzu, kminku, kolendry, kardamonu i kontrastowego kwiatu pomarańczy, by po jakimś czasie rozwinąć intensywne, kadzidlane serce. Monolityczne, ascetyczne kadzidło to wspólny mianownik wielu kompozycji Oliviera Durbano. W Rock Crystal został podany w lotnej, suchej, drzewnej wręcz postaci, dopełnia go mirra, olibanum, benzoes i labdanum. Nuty podstawy – drzewo cedrowe, sandałowe, wetiwer, mech i piżmo – nadają wykończeniu miękki charakter, nie zagłuszając tym samym wysublimowanego, nienarzucającego się kadzidła.
Zapach Black Tourmaline został zainspirowany kamieniem, któremu się zwyczajowo przypisuje magiczne właściwości. Wedle ludowych wierzeń biżuteria z czarnego turmalinu miała chronić opłakujących w czasie żałoby. Natomiast elektryzujące właściwości sprawiają, że intensywnie czarny minerał przyciąga popiół. Niezwykłą naturę cennego kamienia Olivier Durbano z powodzeniem oddał w tajemniczym, mrocznym zapachu – Tourmaline Noir. Otwarcie zapiera dech kwaśną ostrością przypraw i ziół – kardamonu, czarnego pieprzu, kolendry i kminku połączonych z lotnym olibanum. Po pewnym czasie nuty głowy ustępują miejsca nutom serca, by odsłonić prawdziwą nutę perfum. Genialnie skomponowane serce opiera się na mocnym zapachu tlejącego ognia, dymu i popiołu. Szlachetnej woni ognia towarzyszy majestatyczne kadzidło doprawione czarnym pieprzem. Wytrawna, smolista woń palonego drewna trwa do samego końca. Nuty podstawy – mianowicie mech dębowy, paczula, piżmo i ambra – dodają perfumom suchego charakteru, zachowując zmysłową woń ognia i popiołu. Black Tourmaline to jedno z najlepszych dokonań Durbano. Dziesięciolecie istnienia marki Olivier Durbano uczcił zapachem Promethee kończącym kolekcję „mineralną” i sygnalizującą rozpoczęcie nowego okresu w twórczości niszowego domu perfumeryjnego. Tym razem Durbano porzucił inspirację kamieniami cennymi na rzecz mitologii. Perfumy „opowiadają” zatem historię Prometeusza – postaci archetypicznej, symbolizującej postęp i sprzeciw wobec niesprawiedliwości. Prometeusz stworzył człowieka z gliny i tchnął w niego duszę z boskiego ognia, który przechował w kawałku rośliny (rzekomo – kopru włoskiego). To właśnie koper włoski gra w tym zapachu główną rolę, nadając mu niespotykany słony charakter. W sercu rozwija się charakterystyczna mineralna woń w towarzystwie kadzidła, labdanum i przypraw (różowego pieprzu i gałki muszkatołowej), tworząc musującą, słoną mieszankę. Suchy charakter perfum podkreśla wetyweria, drzewo cedrowe i piżmo.
Promethee, prawdziwie niszowe perfumy, zapowiadają nowy, niezwykle ciekawy okres w twórczości domu perfumeryjnego Oliviera Durbano. Perfumy Olivier Durbano przypadną do gustu miłośnikom zapachów niszowych, niespotykanych, opartych na sugestywnych koncepcjach artystycznych. Niezwykła jakość i wydajność wód perfumowanych Olivier Durbano przemawiają same za siebie. Gorąco zapraszamy do testowania!