Memo African Leather - woda perfumowana 75 ml
Memo African Leather składa hołd potędze afrykańskiej natury. Zachwyca bogactwem nut. Emanuje pełną gracji lekkością, a jednocześnie błyskotliwą nieustraszonością. Jest intrygujący jak pędząca, pełna wdzięku gazela i silny jak bawół znikający w chmurze pylistego piasku.
Opis
Odkrywaj krainy, w których rozkwita skóra, bo czy skóra z natury nie jest koczownicza? To podróżnicze narzędzie w całym tego słowa znaczeniu, wierny towarzysz globtroterów, ciekawskich umysłów i poszukiwaczy przygód, wyruszających na odkrywanie świata - skórzana torba - ich jedyny świadek. Zgodnie z tym motywem Memo stworzyło zapachy, które powstają podczas naszych podróży. To prawdziwa skrzynia ze skarbami w sam raz na „zapachowe wycieczki” w obie strony.
Memo African Leather - Skórzane safari.
Afrykański ląd spowijają hipnotyzujące odcienie ochry, purpury i brązowej skóry. Kwitnący szafran, kardamon i kmin nadają kompozycji lekko przyprawowego charakteru. W głębi zachwycają zwierzęce akordy skóry i oudu. Są otulające jak futro lamparta i miękkie jak grzywa lwa. Obdarzone kocią gracją i pełne dostojności subtelnie kuszą. Rześkie geranium i charakterny wetiwer dodają zapachowi przestrzeni, w której można odetchnąć i odpocząć. Memo African Leather składa hołd potędze afrykańskiej natury. Zachwyca bogactwem nut. Emanuje pełną gracji lekkością, a jednocześnie błyskotliwą nieustraszonością. Jest intrygujący jak pędząca, pełna wdzięku gazela i silny jak bawół znikający w chmurze pylistego piasku.
Nuty zapachowe:
bergamotka, kardamon, szafran, kmin, absolut geranium, paczula, akord oudu, akord skórzany, esencja wetiweru, piżmo
Specyfikacja produktu:
Rodzina zapachowa | Skórzane |
Stężenie zapachu | Wody perfumowane |
Wyświetlane są wszystkie opinie o produktach (pozytywne i negatywne). Nie weryfikujemy, czy pochodzą one od klientów, którzy kupili dany produkt w naszym sklepie, czy od użytkowników zewnętrznych.
Miala_baba_kokoszke
Memo Paris to zdecydowanie moja ulubiona marka perfum. African Leather to była miłość od pierwszego powąchania. Zapach bardzo konkretny, mocny już na samym otwarciu, taki wobec którego nie da się przejść obojętnie. Kojarzy mi się przede wszystkim z wnętrzem bardzo luksusowego samochodu. Droga skóra oraz drewniane wykończenie, wszystko jednocześnie świeże, nowe, ale z ogromna elegancją. Bardzo uwodzicielskie, tajemnicze, zdecydowanie na wieczorne wyjścia, na dzień zbyt męczące. Perfumy unisex i dokładnie tak bym je zaklasyfikowała.