
Nie od dziś wiadomo, że nasze mózgi reagują na zapachy w sposób natychmiastowy. Nasz naturalny zapach dostarcza otoczeniu informacji o nas samych, wpływając na to, czy jesteśmy postrzegani jako atrakcyjni. Unikalna woń każdego człowieka jest efektem działania genetyki, diety oraz mikroflory skóry, a w rezultacie stanowi rodzaj chemicznej komunikacji z innymi ludźmi.
Feromony – mit czy rzeczywistość?
Jeśli kiedykolwiek wpisywaliście w Google hasło „perfumy z feromonami” w nadziei na znalezienie czegoś w rodzaju eliksiru miłości, musimy Was rozczarować – ich afrodyzjakowa moc to mit. Jak wyjaśnia neurobiolog Laura López-Mascaraque w książce “Czym jest zapach?”, nadal toczy się dyskusja nad tym, czy istnieją specyficzne feromony wpływające na ludzką atrakcyjność. Choć w mediach społecznościowych, zwłaszcza na TikToku, ogromną popularność zdobył trend na "feromonowe perfumy" (ponad 525,5 milionów wyświetleń pod hashtagiem #pheromoneperfume), naukowcy podchodzą do tej kwestii sceptycznie.
Zapachy o ciemnym, zwierzęcym charakterze od zawsze przyciągały ludzi. Perfumiarz Rodrigo Flores-Roux z Givaudan wskazuje na substancje, takie jak skatol i indol, które w dużym stężeniu pachną nieprzyjemnie, ale w odpowiedniej dozie nadają zapachom głębi i zmysłowości. Indol, obecny w jaśminie i tuberozie, może brzmieć fekalnie w dużym stężeniu, ale w niewielkiej ilości nadaje kwiatowym perfumom seksapilu.
Od dekad zapachy są nieodłącznym elementem kampanii reklamowych związanych z miłością. Kultowe już kampanie Obsession Calvina Kleina budziły kontrowersje w latach 80., podczas gdy Eternity wprowadziło romantyczną narrację dekadę później. W perfumach odnajdujemy odzwierciedlenie tych przemian. Romance od Ralpha Laurena uchwyciło euforię zakochania, Amor Amor Cacharela stało się symbolem intensywnych emocji młodego pokolenia, a Love Story Chloé obiecywało niezapomniane pierwsze spotkania. Dziś marki eksperymentują jeszcze śmielej – pojawiają się zapachy pokroju odwydzielniczego Etat Libre d’Orange Sécrétions Magnifiques, który ma wprawiać w stan uniesienia, prowadzić na szczyt zmysłowych przyjemności. Do tego specjalnego i jedynego w swoim rodzaju momentu, w którym pożądanie triumfuje nad rozumem. Czy Sadonaso Alessandra Gualtieri, twórcy i nosa marki Nasomatto, który postanowił uchwycić zapach cielesnej przyjemności. Pokazały to już materiały promocyjne, które prowadziły nas przez ciemne korytarze podziemnych klubów, pełnych nagości, dymu i seksualnych uniesień.
Co miłość oznacza dla pokolenia Z?
Według badań Givaudan, 73% Amerykanów i 68% Francuzów w wieku 16-24 lat uważa, że zapach jest kluczowym czynnikiem w procesie zakochiwania się. Na TikToku hashtag #PerfumeTok osiągnął 3,9 miliarda wyświetleń, co pokazuje, jak duże znaczenie perfumy mają dla młodych ludzi. Dziś miłość ma więcej odcieni niż kiedykolwiek. Pokolenie Z redefiniuje związki, odchodząc od tradycyjnych norm na rzecz otwartości, równości i indywidualizmu. W tym nowym świecie zapach staje się uniwersalnym językiem, przekraczającym granice płci i konwencji.
Najnowsze technologie zmieniają sposób, w jaki tworzymy i odbieramy zapachy. Przy premierze Phantom od Rabanne firma Puig przeanalizowała 45 milionów pomiarów mózgowych, by dobrać nuty najbardziej przyciągające mężczyzn w wieku 18-35 lat – zwyciężyły lawenda i cytryna. Sztuczna inteligencja i neurobiologia otwierają drzwi do nowych możliwości personalizacji zapachów. Zanim jednak AI w pełni przejmie rolę kreatora zapachów, możemy nadal cieszyć się grą uwodzenia poprzez perfumy – klasyczne i nowoczesne, intrygujące i zaskakujące, ale zawsze pełne magii miłości.